Szukanie dobrych miejscówek do jedzenia, to chyba była najprzyjemniejsza część blogowania i redagowania tego bloga, jaka mogła mnie spotkać.
Sprawdziłem kilka miejsc, gdzie można dość dobrze zjeść w rejonie Strzelec Opolskich i ich okolic.
Zwiedziłem knajpy:
- w Strzelcach Opolskich (oczywista oczywistość)
- na Górze Świętej Anny
- w Izbicku
- w Ujeździe
- w Kędzierzynie – Koźlu
- w Leśnicy
- w Raszowej / Krasowej
- Było jeszcze parę miejscowości, ale nie pamiętam ich nazw i musiałbym się tam przejechać 😛
Oczywiście w planie dalsze podboje
Jakie knajpy mi nie przypadły do gustu?
- Smażalnia ryb w Ujeździe – pierwsze miejsce na czarnej liście. Parę lat temu były tam na prawdę dobre rybki, w sam raz na niedzielę, jak się nie chciało komuś gotować. Ale podczas dwóch ostatnich wyjazdów do tej knajpy dostałem nieświeże ryby. Żeby nie było, to za pierwszym razem jak dostałem nieświeżego halibuta, to pomyślałem, że może jakaś chwilowa wpadka, może mają małą rotację w zapasach halibuta itp.. Ale za drugim razem dostałem nieświeżego pstrąga, rybę pospolitą, którą chyba co druga osoba tam je – to już przegięcie i więcej tam nie zjem.
- Alba na Górze Świętej Anny – jedzenie dobre i na prawdę polecam. Ale zdarzył mi się raz przypadek, że ja i dwoje zaproszonych przeze mnie do knajpy gości dostaliśmy względnie szybko swoje danie, ale moja żona czekała półtorej godziny… Przykry akcent podczas jednej z rzadkich wizyt znajomków. Jednak jedzenie dobre, być może knajpa dostanie drugą szansę.
Póki co sporych przegięć nie odnotowano w pozostałych knajpach, niebawem dalsze wpisy „kulinarne”.